Umieralność w wielkich miastach

Mimo zwykle bardzo intensywnego, nie zawsze zdrowego trybu życia umieralność na wsiach jest większa niż w miastach – ludzie mieszkający na wsi częściej umierają na choroby układu krążenia – choroby serca, miażdżyce. Być może jest to spowodowane mniejszą profilaktyką, rzadszymi wizytami u lekarza. 

Poza chorobami układu krążenia najczęstszymi przyczynami zgonów są: nowotwory, choroby układy oddechowego raz choroby układy trawiennego. Dodatkowo statystyki pokazują, że kobiety żyją średnio około 6 lat dłużej. Na tle Europy wypadamy jednak dosyć słabo – polskie dane odpowiadają średniej dla wszystkich krajów europejskich sprzed 15 lat.

Wszystko niestety wskazuje na to, że raczej szybko sytuacja nie ulegnie zmianie, ponieważ do jednej z najczęściej występujących przyczyn zgonów już w 2017 roku dołączyło zanieczyszczenie powietrze oraz wszystkie konsekwencje jakie za sobą niesie. Polskie miasta są jednymi z najbardziej zanieczyszczonych w całej Europie, aż 19 z 20 najbardziej zanieczyszczonych miast Europy znajduje się właśnie w Polsce. A z roku na rok sytuacja zamiast się poprawiać jest coraz gorsza.

Duże miasta takie jak na przykład Warszawa, czy Kraków, poza zwiększającą się umieralnością, różnią się również od mniejszych miast, czy wsi rodzajem mieszkańców. W dużych aglomeracjach więcej jest osób niewierzących, innych wyznań, czy kultur, dlatego pogrzeby nie ograniczają się tylko do tych organizowanych w kościele i kończących się pochowaniem zmarłego na cmentarzu. Zakłady pogrzebowe muszę być przygotowane na ceremonie świeckie oraz te w innych obrządkach – włączając w to również kremację. Możliwości takie oferuje https://memento-mori-warszawa.pl/. Zakład pogrzebowy z ponad 20 letnim doświadczeniem.

Usługi pogrzebowe w wielkich miastach są bardzo kompleksowe – od odebrania zwłok z domu, hospicjum, czy szpitala, przez odpowiednie ich przygotowanie, aż po zapewnienie trumny, kwiatów oraz zorganizowanie sali pożegnań, czy konsolacji. W dużych miastach odchodzi się od czuwania przy zmarłym w domu rodzinnym.